Dzisiaj (10 grudnia) obchodzimy Dzień Praw Człowieka (Human Rights Day). Przypomina nam on o Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, która została podpisana dokładnie 72 lata temu. Przyjęta ponad podziałami politycznymi była pierwszym na świecie międzynarodowym dokumentem ustanawiającym ogólne prawa człowieka. Ratyfikowana przez 50 państw ONZ spotkała się jednak z odmową 8 państw (między innymi RPA i krajów ZSRR, w których interesie nie leżało zagwarantowanie obywatelom praw podstawowych).
Przede wszystkim zapewniła wolność oraz równość kobiet i mężczyzn (zgodnie z artykułem 2.: „ bez względu na jakiekolwiek różnice rasy, koloru, płci, języka, wyznania, poglądów politycznych i innych, narodowości, pochodzenia społecznego, majątku, urodzenia lub jakiegokolwiek innego stanu”.) Państwa, które podpisały deklaracje zobowiązały się do zaoferowania swoim obywatelom między innym: zasady domniemania niewinności, bezpłatnej nauki na stopniu podstawowym czy posiadania własnej własności.
Aktualnie Powszechna Deklaracja Praw Człowieka nazywana jestem prawem zwyczajowym, a jej zapis na zawsze odmienił bieg historii. Wobec powyższego, zachęcamy Was do wspólnego świętowania Dnia Praw Człowieka. Nie zamykajmy oczu na łamania praw człowieka na świecie. Ten problem nie dotyka tylko wieloletnich reżimów autorytarnych, a niektóre znamiona da się zauważyć już w państwach uznawanych powszechnie za „demokratyczne”. Polska oraz Węgry są tego doskonałym przykładem.
Pamiętajmy, że w przypadku naruszeń w kraju zawsze możemy odwołać się do instytucji międzynarodowych, takich jak Komitet Praw Człowieka czy Europejski Trybunał Praw Człowieka.