Każdemu z nas koronawirus towarzyszy codziennie już od ponad roku. Zamknięte restauracje, kina, baseny czy galerie handlowe- o tym słyszymy bardzo często tak samo jak i o luzowaniu różnego rodzaju obostrzeń, ale i również o ich zaostrzaniu. Wiemy jak to działa w Polsce, ale czy ktoś zastanawiał się jak lockdown działa w Szwajcarii? Jakie obostrzenia towarzyszą obywatelom tego kraju w ich życiu codziennym?
Na pewno jednym z najbardziej dotkliwych obostrzeń jest kwarantanna po powrocie z Polski i wielu innych krajów. Niestety, żaden test nie zwalnia osób zamieszkujących Szwajcarię z kwarantanny i nawet pomimo negatywnego wyniku testu trzeba takową odbyć. Właśnie przez to wiele osób nie mogło wrócić do Polski na święta Wielkanocne. Do 22 marca nakaz odbycia kwarantanny był zniesione, lecz z powodu ogromnego wzrostu liczby zakażeń w Polce został przywrócony. Wielu osobom z zagranicy się to nie spodobało, zwłaszcza, że w zeszłym roku również nie mogły wrócić na święta. W mieście St. Gallen odbył się nawet protest nawołujący do zniesienia kwarantanny, lecz niestety nic nie wskórano. Daty zniesienia nakazu kwarantanny wciąz nie podano.
Kolejnym obostrzeniem, które jest powszechne również w innych państwach to zamknięcie barów i restauracji. Jak wiecie, lub nie, Szwajcarzy uwielbiają spędzać czas na powietrzu. Dwa lata temu o tej porze ludzie siedzieli całymi dniami w restauracjach, barach czy kawiarniach. Zwłaszcza młodzi ludzie do późnego wieczora potrafili przesiadywać w różnych ogródkach piwnych i barach, rozmawiając lub bawiąc się, natomiast starsze osoby pochodzenia szwajcarskiego od bardzo wielu lat przesiadują wspólnie w kawiarniach, jedząc poranne śniadanie lub pijąc kawe. Niestety gastronomia jest zamknięta już od bardzo długiego czasu, nad czym wszyscy rodowici szwajcarzy ubolewają. Można śmiało powiedzieć, że obiady w restauracji to tradycja dla ogromnej ilości ludzi.
W Szwajcarii maseczki są również obowiązkowe, ale tylko i wyłącznie w sklepach i transporcie. Na przestrzeni otwartej maseczki zostały już zniesione kilka miesięcy temu, co muszę przyznać jest bardzo dużym ułatwieniem z powodu coraz wyższej temperatury wahającej się pomiędzy 18 do nawet 27 stopni.
Na szczęście takie miejsca jak zakład kosmetyczny, fryzjer czy galeria są dalej otwarte co daje nam pewną namiastkę normalności. Szwajcarski rząd stopniowo stara się znosić obostrzenia i różne restrykcje. Wskaźnik podanych szczepionek jest również coraz wyższy. Na dzień 4 kwietnia procent zaszczepionych to aż 6,8% społeczeństwa co jak na razie jest jednym z lepszych wyników w Europie.