Głos sztucznej inteligencji — czy artyści wymierają?

Czas czytania: 4 minuty Sztuczna inteligencja coraz częściej pojawia się w życiu ludzi. Łatwo zaakceptować nam jej obecność tam, gdzie wymagana jest precyzja. Ale czy możemy pogodzić się z tym, że AI tworzy również sztukę?
Czas czytania: 4 minuty

Pełne bólu przemijanie

„ulotny świat cieszy się często!

zwodnicza niczym szaleństwo prawda skrywa ognisty tłum

cieszy się rzeczywistość

naznaczone przeznaczenie spotyka szybko płonące zastępy”

Ten kwestionowalnej jakości wiersz jest dziełem sztucznej inteligencji, a dokładniej generatora Poeta. Jak piszą sami autorzy: „Poeta to generator wierszy — losowy, rozumiejący gramatykę języka polskiego, nierozumiejący, co pisze. To nieskończone źródło grafomanii, głupia zabawa, kpina z pustej poezji”. Choć ten konkretny program jest tylko (i aż) próbą wyśmiania pseudointelektualnych, mdłych poematów, sztuczna inteligencja zaczyna grać coraz to poważniejszą rolę w tworzeniu sztuki. Interesującym przykładem jest „Taroko Gorge”, którego autor, Nick Montfort, przy pomocy krótkiego skryptu napisał nieskończony wiersz. Generator losowo wybiera słowa z niewielkiej puli, tworząc prosty, jednakże sugestywny opis przyrody. Za każdym razem, gdy odbiorca chce przeczytać „Taroko Gorge”, dostaje inną, niepowtarzalną kombinację. Jest to doskonałe odbicie natury – jeden park ma wiele różnych odsłon, nic nigdy nie pozostaje w bezruchu. Technologia, którą tyle osób traktuje z politowaniem i uznaje jedynie za nadużywane narzędzie, pozwala artystom na wolność nieosiągalną na papierze.

Rzecz jasna dostępne online generatory (np. polski Poeta i Leśmianator, czy też anglojęzyczne Poem Generator lub Verse by Verse) nie mają tylko publikować oryginalnych dzieł. Wprost przeciwnie – przede wszystkim można uznać je za inspirację do tworzenia własnej sztuki. Żaden program mający pisać utwory liryczne nie zdał jeszcze testu Turinga, co oznacza, że w obecnych czasach nauka nie pozwala na tworzenie „ludzkiej” sztuki z wykorzystaniem A.I. Ale wszystko w swoim czasie. Przecież informatyka od zawsze łączyła się z poezją. Pierwsza programistka, Ada Lovelace, była córką samego lorda Byrona, a swoje badania nazywała „nauką poetycką”. Nie należy więc jeszcze przekreślać komputerów. Sztuczna inteligencja nieustannie poszerza zasób swej wiedzy i może niedługo napisze prawdziwie poruszający sonet lub haiku.

Nie tylko poezja

Wygenerowana poezja może nie robić przesadnego wrażenia. Nierzadko można przecież pomyśleć, że nawet poeci z krwi i kości, obdarzeni ludzkim sercem i mózgiem, piszą swoje wiersze w podobny sposób – wersy zdają się (lub są) losowymi zbitkami ładnie brzmiących słów. Bardziej skomplikowane może być stworzenie grafiki. Unikatowego obrazu nie namaluje się wszakże, opierając się na ograniczonej bazie wprowadzonych słów.

W ostatnich miesiącach niezwykłą popularność zdobył projekt Midjourney, obecnie w wersji beta, który wszedł do użytku 12 lipca bieżącego roku. Chętni mogą wygenerować własną grafikę w dowolnym stylu, przedstawiającą opisany przez siebie obraz. Wystarczy dołączyć do serwera Midjourney na Discordzie, gdzie należy wpisać komendę /imagine i wyjaśnić, co chcemy zobaczyć.

Co ciekawe, bot nie produkuje jedynie grafik do użytku osobistego. Kris Kashtanova, nowojorska artystka, uzyskała ostatnio prawa autorskie do swojego komiksu „Zarya of the Dawn”. Ilustracje do 18-stronicowej książki (fragmentu planowanej całości) zostały stworzone właśnie z wykorzystaniem algorytmu Midjourney. To zdarzenie ma charakter precedensowy – przedtem nie rozważano przyznania praw autorskich w podobnej sytuacji. Mimo wszystko autorka postanowiła nie zarabiać na publikacji swojego dzieła. Komiks jest dostępny za darmo na AI Comic Books.

Sztuczna inteligencja versus ludzie

Pojawia się zatem pytanie, czy graficy, ilustratorzy i malarze powinni się obawiać o swój los? Cóż, pewne jest, że algorytmowi Midjourney zdarzyło się wygrać z artystami. Wygenerowany przez Jasona Allena obraz „Théâtre D’opéra Spatial” wygrał Colorado State Fair Fine Arts Competition w kategorii digital art (sztuka cyfrowa). Jednakże, jak pokazuje historia, nowe dziedziny sztuki nie wykluczają współistnienia tych tradycyjnych. Fotografia nie wyparła malarstwa, grafika komputerowa nie zabiła fotografii. Najlepiej więc przyjąć zmiany z ciekawością i optymizmem, bo przecież rozwój technologii to także rozwój człowieka.

Źródła:

Benzine, Vittoria. “A New York Artist Claims to Have Set a Precedent by Copyrighting Their A.i.-Assisted Comic Book. but the Law May Not Agree.” Artnet News, September 27, 2022. https://news.artnet.com/art-world/a-new-york-artist-claims-to-have-set-a-precedent-by-copyrighting-their-a-i-assisted-comic-book-but-the-law-may-not-agree-2182531.

Derbeth. “Co to Jest?” Poetycko. Accessed October 4, 2022. http://poetycko.eu/#hello.

“Electronic Literature Directory.” Taroko Gorge | Electronic Literature Directory. Accessed October 4, 2022. https://directory.eliterature.org/individual-work/4878.

Mántaras, Ramón López de, and Artificial Intelligence Research Institute (IIIA). “Artificial Intelligence and the Arts: Toward Computational Creativity.” OpenMind. Accessed October 4, 2022. https://www.bbvaopenmind.com/en/articles/artificial-intelligence-and-the-arts-toward-computational-creativity/.

Salma Mede
Salma Mede
Artykuły: 11