Wyścigi amazonek i nie tylko – czyli na Torze Wyścigów Konnych Służewiec w ubiegły weekend…

Czas czytania: 3 minuty Za nami emocjonujący weekend na Torze Wyścigów Konnych Służewiec. Główną gonitwą w sobotę był pierwszy wyścig z serii Women Power Series, a w niedzielę walka o puchar Uniwersytetów Trzeciego Wieku.
Czas czytania: 3 minuty

Poprzedni weekend na Torze Wyścigów Konnych Służewiec przebiegał dość emocjonująco. W sobotę mogliśmy obejrzeć gonitwy o nagrody Traf – Jaroszówki, Westminster Wiosenna oraz Westminster Rulera. Największym zainteresowaniem w sobotę cieszył się pierwszy wyścig z serii Women Power Series. Natomiast w niedzielę jako pierwsza miała miejsce gonitwa o puchar Uniwersytetów Trzeciego Wieku.

Nagroda Traf – Jaroszówki

Gonitwę 2 w sobotę o nagrodę Traf – Jaroszówki wygrał irlandzki koń o nazwie Intuitive, którego dosiadał dżokej Dastan Sabatbekov o wadze 60 kg. Pochodził on z hodowli D. Fonzo & M. T. Matouani, a jego właścicielem jest S. Edri. Trenerem był Maciej Jodłowski. Zwycięzca może być o tyle ciekawy, że nie był raczej typowany na wygranego tego wyścigu.

Fot. Jacek Kurnikowski/akpa
Fot. Jacek Kurnikowski/AKPA

Nagrody Westminster Wiosenna i Westminster Rulera

W sobotę o godzinie 16.30 miał miejsce międzynarodowy wyścig 4. klaczy 3-letnich o nagrodę Westminster Wiosenną – jego zwycięzcą był również irlandzki koń „Magnezja” dosiadany przez Temur Kumarbek Uulu. Był to jeden z wcześniejszych typów do tego trofeum, a trenerem był Maciej Janikowski.

Kolejny wyścig – międzynarodowa gonitwa 5. dla 3-letnich ogierów i klaczy o nagrodę Westminster Rulera. Wygrał go ponownie irlandzki koń „Zen Spirit” z hodowli Tally-Ho Stud, a którego właścicielem są K. Mirpuri i M. W. Żmiejko. Tu zwycięzca nikogo nie zaskoczył, bo od początku był on na samym szczycie typów na zdobywcę tej nagrody.

Women Power Series

Szczytowym momentem sobotniego dnia był pierwszy wyścig z serii Women Power Series – była to gonitwa dla 4-letnich i starszych koni grupy II i brać w nim mogły udział jedynie amazonki (red. w języku wyścigowym – kobiety dojeżdżające koni) i to tylko dosiadające koni bez bata. Zwyciężył francuski 4-letni wałach gniady „Taymour”, którego dosiadała kandydatka dżokejska Daria Pantchev o wadze 62 kilogramy.

Fot Artur Cymerman 1715596648 6648
Fot. Artur Cymerman

Gonitwa o Puchar Uniwersytetów Trzeciego Wieku

Pierwsza gonitwa niedzielna odbyła się o puchar Uniwersytetów Trzeciego Wieku, a mogły brać w niej udział 3-letnie konie czystej krwi arabskiej II grupy, które nie biegały. Lekarz weterynarii wykluczył z tego wyścigu konia o nazwie „Laskar de Faust”, a po trofeum sięgnęła francuska 3-letnia klacz kasztanowata, której dosiadał dżokej Sanzhar Abaev o wadze 56 kilogramów.

Tor Wyścigów Konnych Służewiec

Sam Tor Wyścigów Konnych na warszawskim Służewcu posiada niezwykle długą tradycję organizacji gonitw. Co prawda do 1938 roku wyścigi miały miejsce na Polu Mokotowskim, ale już w 1925 roku Towarzystwo Zachęty do Hodowli Koni w Polsce zakupiło 150 ha ziemi na warszawskim Służewcu, w celu wybudowania kompleksu wyścigowego. Wybudowany obiekt otwarto na chwilę przed wybuchem II wojny światowej, bo 3 czerwca 1939 roku.

W czasie okupacji miejsce to stało się enklawą wobec pozostałych terenów Warszawy. Po 1945 dokonano upaństwowienia wszystkich koni, lecz po 1989 roku ponownie powrócono do rywalizacji między hodowcami. Od 2000 Torem zarządza Totalizator Sportowy, jednak obiekt pozostawał pod kontrolą Ministra Skarbu. Dopiero po pełnym przejęciu przez spółkę w 2006 roku obiektu, organizowane wydarzenia mogły powrócić do dawnej świetności.

Totalizator Sportowy, Otwarcie Sezonu 2024 Na Torze Wyœcigów S³u¿ewiec
Fot. PAP/Łukasz Leszczyński

Fot. Tytułowe: All rights reserved@FEI/L.Kowalski

Piotr Maciejewski
Piotr Maciejewski

Zaangażowany w szereg projektów, z urodzenia poznaniak i student Europeistyki Uniwersytetu Warszawskiego. Chce zostać dziennikarzem. Godzinami może rozmawiać o Niemczech, języku niemieckim, Unii Europejskiej (szczególnie Parlamencie Europejskim w Strasbourgu), USA czy szeroko pojętej kulturze. Zakochany w trzech miastach: Poznaniu, Strasbourgu i Frankfurcie nad Menem. Wieczory spędza z ciekawą książką czy dobrym filmem. Pełen ambicji nieustannie chce poszerzać swoje doświadczenie i kompetencje w szerokim wachlarzu zainteresowań poprzez doskonałą organizację.

Artykuły: 16