* w artykule nie znajduje się część poświęcona życiu Andrew Tate’a *
Jordan Belfort – Czy Wilk jest tak straszny?
Zapewne znaczna część z Was miała okazję obejrzeć film “Wilk z Wall Street” w reżyserii Martina Scorsese, gdzie tytułową rolę odegrał Leonardo DiCaprio. Opisana w filmie historia giełdowego milionera Jordana Belforta nie odbiega znacząco od oryginalnej historii, choć oczywiście na potrzeby filmu sylwetka Belforta jest namalowana grubą kreską.
Założony pod koniec lat 80. Stratton Oakmont był domem maklerskim działającym w obiegu pozagiełdowym. Setki maklerów pracujących w tzw. “kotłowni” [“Boiler room”] sprzedawali przez telefon aktywa wątpliwej jakości, często okłamując potencjalnych inwestorów [strategia “Pump and dump”], którzy często tracili ogromne sumy pieniędzy.
Amerykański sen nie trwał długo – firmę zamknięto w 1996, a w 1999 Belfort usłyszał zarzuty. Za oszustwa finansowe oraz pranie brudnych pieniędzy odbył karę 22 miesięcy pozbawienia wolności (dzięki współpracy z wymiarem sprawiedliwości) oraz został zobowiązany do zapłaty 110 mln dolarów pokrzywdzonym.
Dziś Jordan jest mówcą motywacyjnym oraz prowadzi małą działalność wraz z żoną.
Bernie Madoff – Giełdowy drapieżca
Bernard Lawrence Madoff był finansistą, którego fundusz naraził na straty w kwocie co najmniej 35 mld dolarów ok. 13 tys. inwestorów.
Urodzony w 1938 roku Bernie wraz z żoną założył swój fundusz hedgingowy (fundusze te prowadzą dość elastyczną politykę inwestowania). Z początku inwestował on pieniądze swoich klientów w nieruchomości oraz papiery wartościowe, jednak po pewnym czasie zaprzestał pomnażania powierzanych mu środków. W pewnym momencie musiał spłacać swoje zobowiązania za pomocą pieniędzy nowych, nieświadomych zagrożenia klientów. Wiele instytucji finansowych alarmowało i odradzało inwestowanie w funduszu Madoffa, jednak mało osób potraktowało to ostrzeżenie poważnie.
Madoffem w 2008 zainteresowało się FBI a w 2009 został on skazany na karę 150 lat więzienia. Twórca największej piramidy finansowej w historii zmarł w 2021 w czasie odbywania kary w Butner.
Michael Shkreli – okrutny aptekarz
Michael Skhreli, już jako stosunkowo młody człowiek był właścicielem funduszu hedgingowego w którym dochodziło do wielu nieprawidłowości. Jednak większą sławę przyniosła mu inna działalność- prowadzenie firmy farmaceutycznej.
W 2015 roku jego firma Turing Pharmaceuticals otrzymała od państwa monopol na produkcję Daraprimu – leku stosowanego w leczeniu m.in zapalenia płuc i toksoplazmozy. Aby zwiększyć przychody swojej firmy, wykorzystując fakt że popyt na lekarstwa jest stosunkowo stały i niewrażliwy na cenę, podniósł cenę jednej tabletki o 5600%, z kwoty 13,5 do 750 dolarów. Po tym zagraniu został okrzyknięty “najbardziej znienawidzonym człowiekiem ameryki”.
W tym samym roku został oskarżony o oszustwa finansowe, w wyniku czego został skazany na 7 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo w 2022 sąd nakazał mu zapłatę odszkodowania w wysokości 64 mln dolarów za praktyki monopolowe.
Art – B – polska innowacja w oszustwach finansowych
Mówiąc o Polsce najczęściej kojarzony jest kazus Amber Gold, jednak ciekawym (oraz mniej znanym) przypadkiem jest “Art-B” Bogusława Bagsika i Andrzeja Gąsiorowskiego.
Oprócz prowadzenia handlu telewizorami, samochodami, dziełami sztuki czy nawet bronią, spółka opracowała mechanizm tzw. oscylatora ekonomicznego. W największym uproszczeniu polegał on na lokowaniu pieniędzy na lokatach, a następnie za pomocą czeków zakładaniu nowych lokat w innych bankach. Było to możliwe dzięki powolnemu systemowi komunikacji międzybankowej oraz hiperinflacji. Ten precedens, choć był niesamowicie zyskowny, szybko przykuł uwagę organów ścigania.
Niczym w filmowym scenariuszu, właściciele wyjechali z Polski na 2 godziny przed zamknięciem dla nich granic. Udali się do Izraela, gdzie dzięki otrzymanemu obywatelstwu uniknęli ekstradycji. W 1994 Bagsik podczas pobytu w Szwajcarii został zatrzymany a następnie ekstradowany do Polski, gdzie za oszustwa finansowe usłyszał wyrok 9 lat więzienia ( z czego w poczet odbywania kary wliczono mu 5 lat aresztu). W 2004 opuścił on mury więzienia. Andrzej Gąsiorowski do dziś przebywa w Izraelu, gdzie cieszy się z wolności. Nam pozostaje jedynie czekać aż Netflix nakręci o nich serial.
Wniosek?
Czytelnikom doszukującym się w tych historiach wiary w społeczną sprawiedliwość polecam kontakt z Leszkiem Czarnieckim. Może być ciężko dodzwonić się do Izraela, ale zawsze można próbować.