Autor: Paweł Mrozek, [email protected], Instagram, Facebook
Według naszych nieoficjalnych ustaleń, tegoroczna edycja Campus Polska Przyszłości – planowana pierwotnie na 23–29 sierpnia 2025 roku – nie odbędzie się w tym terminie. Z naszych źródeł wynika, że wydarzenie zostanie przeniesione na późniejszy okres i przyjmie zupełnie nową formę. Co istotne, Fundacja Campus Polska, która odpowiada za organizację inicjatywy, nie potwierdza na ten moment żadnych szczegółów.
Wydarzenie od kilku lat firmowane jest przez Prezydenta m.st. Warszawy Rafała Trzaskowskiego,
a w jego organizację angażowali się również bliscy współpracownicy Prezydenta, m.in. Minister Edukacji Barbara Nowacka, Minister Sportu Sławomir Nitras, Minister ds. Unii Europejskiej Adam Szłapka, czy Poseł Patryk Jaskulski.
To właśnie z ostatnim z wymienionych polityków – rzecznikiem prasowym Fundacji Campus
Polska – udało nam się skontaktować. W rozmowie z nami Poseł Jaskulski podkreślił:
Nie mogę żadnych informacji na ten moment jeszcze udostępnić i przekazać. Natomiast decyzje niedługo będą przekazywane. Nie mogę ani potwierdzić, ani zaprzeczyć. Nie czuję się upoważniony. Trzeba poczekać na oficjalny komunikat z naszej strony, jeżeli chodzi o ramy czasowe itd. Ale to tak jak Panu powiedziałem, ja nie mam wiedzy, nie mam pełnej decyzji, więc nie chciałbym żadnych plotek siać w tej materii.
Równolegle dotarliśmy do wewnętrznych materiałów korespondencyjnych, z których wynika, że w środę rano, 12 czerwca, wolontariuszki i wolontariusze Campusu 2025 zostali poinformowani o przesunięciu wydarzenia. W przekazie od jednej z osób silnie zaangażowanych w organizację padło wprost, że wydarzenie „na pewno nie odbędzie się w sierpniu”, a organizatorzy „potrzebują jeszcze chwili, aby dopiąć wszystko organizacyjnie i przekazać oficjalnie nowe szczegóły”. W komunikacji pojawiła się też wskazówka, że prawdopodobny nowy termin będzie mieścił się w przedziale od czwartku do niedzieli – ale już jesienią.
Choć na moment publikacji nie mieliśmy sposobności pełnej weryfikacji wszystkich szczegółów tej korespondencji, jej nadawcą była osoba blisko związana z zapleczem organizacyjnym Campusu, co nadaje jej dużą wiarygodność.
W ostatnich dniach do naszej redakcji spływały nieoficjalne informacje o możliwych zmianach w tegorocznej edycji Campusu. Najnowsze doniesienia, pochodzące od osoby blisko związanej z organizatorami, sugerują, że wydarzenie może odbyć się w zupełnie nowej formule – najprawdopodobniej na przełomie września i października.
Sprzeczne komunikaty – oficjalne zapewnienie o kontynuacji wydarzenia
W kontekście pojawiających się spekulacji warto przywołać słowa jednego z głównych organizatorów, które padły w rozmowie z Aleksandrem Wojakiem na łamach „Faktu”. W opublikowanym 29 stycznia br. materiale Poseł Patryk Jaskulski wyraźnie zadeklarował:
Campus normalnie się odbędzie w ostatnim tygodniu sierpnia. Poczynania są już takie, że mamy zarezerwowany termin. Będziemy robić to niezależnie od wyników wyborczych. Jest to projekt rozpisany na co najmniej 10 lat i na pewno będzie realizowany. Wiem, że w Kortowie jest już zarezerwowany termin.
— zapewnił rozmówca „Faktu”.
Ta deklaracja stoi w sprzeczności z nieoficjalnymi informacjami, które otrzymaliśmy – tym bardziej zwraca uwagę brak oficjalnych komunikatów ze strony Fundacji. Trudno w tej chwili jednoznacznie ocenić, czy organizatorzy rzeczywiście planowali realizację wydarzenia w jego pierwotnej formie, czy wypowiedź ta miała na celu tonowanie emocji w związku z pojawiającymi się medialnymi wątpliwościami.
Źródło: Fakt.pl – artykuł Aleksandra Wojaka
Wolontariusze w niepewności – najpierw potwierdzenie, potem milczenie
Co istotne, do wolontariuszy i wolontariuszek, którzy aplikowali do udziału w edycji 2025, jeszcze w połowie marca trafiły wiadomości e-mail z oficjalnym potwierdzeniem ich udziału. W komunikatach znajdowały się szczegóły organizacyjne, opis roli oraz konkretne daty obecności w Olsztynie. Nikt nie sygnalizował wówczas żadnych zmian.
Dopiero w okolicach 12 czerwca, a więc na niespełna dwa miesiące przed planowanym startem wydarzenia, niektóre osoby zaczęły otrzymywać nieoficjalne sygnały o możliwej zmianie terminu lub formatu Campusu. Wśród wolontariuszy i wolontariuszek panuje zamieszanie i rosnące rozczarowanie związane z brakiem jasnych i otwartych informacji.
Czy to efekt wyborczej porażki Trzaskowskiego?
W świetle zaistniałych faktów i nieoficjalnych doniesień warto zadać pytanie: czy całe zamieszanie wokół Campusu 2025 to efekt wyborczej przegranej Rafała Trzaskowskiego w tegorocznych wyborach prezydenckich? Czy za decyzją o zmianie terminu lub formuły wydarzenia stoją nie tylko względy logistyczne, ale również osobiste zaangażowanie Prezydenta Warszawy w kampanię wyborczą i jego aktualne polityczne osłabienie?
Trzaskowski poświęcił kampanii ogromną ilość czasu i energii – zarówno politycznej, jak i emocjonalnej. W jego sztabie aktywnie działało aż czterech ministrów oraz jeden wiceminister, co wywołało falę krytyki nawet wewnątrz sympatyków obozu rządzącego. Joanna Senyszyn w swoim wpisie otwarcie pytała, czy Premier Donald Tusk będzie konsekwentny wobec członków swojego rządu, którzy wspierali Trzaskowskiego, przypominając, że ten sam standard był wcześniej surowo stosowany wobec polityków PiS.
Dlaczego więc Premier stosował podwójne standardy i tolerował udział 5 ministrów z KO w sztabie kandydata PO?”
— pyta Senyszyn, wskazując m.in. na to, że zaangażowani ministrowie prawdopodobnie nie wzięli oficjalnych urlopów, a korzystali z rządowych limuzyn i kierowców, co mogłoby budzić wątpliwości natury etycznej i finansowej.
W tym kontekście nasuwają się kolejne pytania: czy Campus Polska Przyszłości nie padł niejako ofiarą tej kampanii i jej politycznego bilansu? Czy, gdyby Trzaskowski wygrał wybory prezydenckie, również doszłoby do zmian? A może wręcz przeciwnie – wydarzenie zyskałoby jeszcze większe wsparcie i rozmach?
Odpowiedzi na te pytania pozostają jak na razie otwarte.
Czym jest Campus Polska Przyszłości?
Campus Polska Przyszłości to jedno z największych wydarzeń polityczno-społecznych dla młodego pokolenia w Polsce. Zainicjowane w 2021 roku przez Prezydenta Rafała Trzaskowskiego, odbywa się co roku w Olsztynie, gromadząc ponad tysiąc młodych osób – studentów, aktywistów, wolontariuszy oraz młodych liderów opinii.
Campus to tygodniowe forum debaty, edukacji i integracji, które łączy wykłady, warsztaty, panele dyskusyjne i wydarzenia kulturalne. Wśród gości regularnie pojawiają się politycy, eksperci, naukowcy, dziennikarze, ludzie kultury i przedstawiciele organizacji społecznych z Polski i zagranicy.
Dotychczasowe edycje miały na celu wzmacnianie aktywności obywatelskiej młodego pokolenia, wspieranie debaty publicznej opartej na faktach oraz promowanie postaw demokratycznych i proeuropejskich.
W ubiegłym roku z młodzieżą rozmawiali m.in. Donald Tusk, Władysław Kosiniak-Kamysz, Adam Bodnar oraz Radosław Sikorski. W trakcie imprezy zorganizowano także liczne spotkania z zagranicznymi politykami m.in. szefową PE Robertą Metsolą, byłą Wiceprzewodniczącą Komisji Europejskiej Verą Jourovą, byłą Premier Finlandii Sanną Marin czy liderką białoruskiej opozycji Swietłaną Cichanouską.
Niepewność, frustracja i polityczne konsekwencje? Głos uczestników Campusu
Nieoficjalne informacje o możliwym odwołaniu lub przesunięciu Campusu wywołały zaniepokojenie wśród stałych uczestników i wolontariuszy wydarzenia. Dla wielu z nich to nie tylko przestrzeń wymiany poglądów, ale również wyjątkowa okazja do zdobycia kontaktów, doświadczenia i motywacji do dalszej działalności społecznej. Kilku z nich zgodziło się na zamieszczenie cytatu.
Jestem wściekła. W połowie marca dostajemy potwierdzenie udziału jako wolontariusze, organizujemy urlopy, życie prywatne, a teraz co? Cisza, niedopowiedzenia, plotki. To jest totalna amatorszczyzna i brak szacunku.
(21 lat, wolontariuszka edycji 2024 i zakwalifikowana na 2025)
To nie jest tylko Campus. To symbol. Jeśli KO się wycofuje z takich rzeczy teraz, po porażce Trzaskowskiego, to w 2027 obudzimy się z rządem PiS i Konfederacji. Już teraz młodzi dryfują w prawo, a to jedyna przestrzeń, która byłaby w stanie ich zatrzymać.
(24 lata, uczestniczka Campusu 2023)
Ludzie są rozczarowani i naprawdę zaczynają się zastanawiać, czy ktoś po prostu nie spanikował. A jeśli Campus miałby zostać odwołany? To byłby polityczny samobój dla tej koalicji. Bo jak potem przekonywać młodych, że warto się angażować?
(23 lata, uczestnik edycji 2021 i 2023)
Co dalej z Campusem?
Na oficjalny komunikat Fundacji Campus Polska Przyszłości w sprawie tegorocznej edycji wciąż czekamy. Do momentu publikacji tego artykułu (12 czerwca, godz. 16:00) nie otrzymaliśmy odpowiedzi, mimo że z wyprzedzeniem poinformowaliśmy o planowanej publikacji.
Nie wiadomo dziś jednoznacznie, czy wydarzenie zostanie całkowicie odwołane, czy też przekształcone – być może w formułę bardziej kameralną, ekspercką, hybrydową lub rozproszoną. Pewne jest natomiast jedno: dla tysięcy młodych ludzi Campus stał się przestrzenią budowania wspólnoty, idei zaangażowania obywatelskiego i dialogu międzypokoleniowego. Jego brak w wakacyjnym kalendarzu byłby odczuwalną stratą.
