W dniu 24 lipca 2023 r. w Sejmie Rzeczypospolitej Polskiej odbyło się posiedzenie Parlamentarnego Zespołu Praw Dziecka pod przewodnictwem Posłanki Koalicji Obywatelskiej Pani Moniki Rosy. Posiedzenie dotyczyło sprawy ignorancji PIS–u wobec Sejmu Dzieci i Młodzieży.
Około 40 młodych parlamentarzystów z różnych województw przybyło tego dnia do stolicy naszego kraju. W rozmowach z nimi usłyszałem, że nie liczy się dla nich, jak długi dystans muszą przejechać, ponieważ wierzą, że przybywają w słusznym celu zmiany sposobu postrzegania i potrzeby wysłuchania polskiej młodzieży.
Podczas posiedzenia zaszczyciła nas swoją obecnością Wicemarszałek Sejmu Pani Małgorzata Kidawa-Błońska, Pani Senator Alicja Chybicka, Pani Posłanka Katarzyna Lubnauer, Pani Posłanka Klaudia Jachira, były – ale i prawdziwy – Rzecznik Praw Dziecka, czyli Pan Marek Michalak, a także inni goście.
Miałem przyjemność prowadzić obrady wraz z Posłanką na SDiM Kamilą Wnuk, pod czujnym okiem Posłanki Moniki Rosy.
Posiedzenie rozpoczęło się od wstępu Pani Przewodniczącej, która przywitała obecnych, zaznaczając, że wszyscy na sali jesteśmy parlamentarzystami i każdy jest równy. Następnie głos zabrała Wicemarszałek Sejmu, Pani Małgorzata Kidawa-Błońska, która powiedziała, jak bardzo przejęta jest problemem niesłuchania głosu młodych, a także zapowiedziała szereg działań, które będą podejmowane na naszą rzecz, jeśli sytuacja w kraju na to pozwoli. Według Pani Marszałek:
„Parlament Dzieci i Młodzieży powstał po to, żebyśmy my, parlamentarzyści, politycy, mogli posłuchać tego, co dla młodego pokolenia jest ważne, słuchać Waszych problemów i pomysłów, chcemy słuchać tego jakiej Polski chcecie”, „Ze smutkiem powiem (…), że z takiego miejsca do dyskusji o przyszłości (…) stało się takim miejscem zastępującym olimpiadę historyczną – historia jest bardzo ważna (…), ale trzeba mówić o przyszłości”.
Dla Pani Małgorzaty Kidawy-Błońskiej „niedopuszczalne jest to, że w parlamencie nie uczestniczył żaden z ministrów, nie było Rzecznika Praw Dziecka Mikołaja Pawlaka (…) to jest takie pokazywanie, że nie docenia się tej roli, jaką macie i mam nadzieję, że to się zmieni”.
Następnie nadszedł czas na przemowy młodych posłanek i posłów Sejmu Dzieci i Młodzieży. Dyskusję zacząłem od zaprezentowania wszystkich kwestii z przebiegu posiedzenia SDiM, z których byliśmy niezadowoleni, a także naszych najważniejszych postulatów.
Nieobecność Ministra Edukacji i Nauki
W wielu przemowach pojawiał się temat nieobecności na posiedzeniu Sejmu Dzieci i Młodzieży Ministra Edukacji i Nauki Pana Przemysława Czarnka.
„Takiej osobie przecież najbardziej powinno na tym zależeć”, „zachował się Pan jak tchórz”, „niszczy Pan sobie reputację wśród młodych”, „Minister Czarnek nie miał odwagi się tutaj zjawić, a on przecież o nas decyduje”, „brak tej obecności umocnił mnie w przekonaniu jak władza nas traktuje, jak bardzo nas lekceważy”, „Minister nie powinien zamykać się w ministerstwie na czas obrad”, „to jedyna okazja, kiedy może nas usłyszeć”, „nie zjawił się, bo po prostu bał się naszego głosu i trudnych pytań”
– komentowali młodzi parlamentarzyści, jednocześnie pytając, co jest ważniejsze od nich i apelując o spotkanie.
Zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży
Nie obyło się także bez mocnych, ale i poruszających słów na temat zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży. Jeśli TERAZ nie weźmiemy się za poprawę sytuacji w tym obszarze, to za niedługo może być za późno i dalej będą umierać nasi znajomi. Przerażające jest to, że praktycznie każdy z nas miał w swoim otoczeniu znajomego, który popełnił samobójstwo albo chciał to zrobić. My nie chcemy żyć w takim świecie. Moi koledzy i koleżanki mówią:
„Powinniśmy rozmawiać o współczesnych problemach młodzieży. Zgodnie z danymi GUS psychiatrów dziecięcych w Polsce jest 555. Jeśli podzielimy to przez ilość osób poniżej 18 roku życia, to wychodzi nam w przybliżeniu 1 psychiatra dziecięcy na 12 500 osób nieletnich. To są realne problemy”.
„Panie ministrze na ten moment ma pan na sumieniu aż 125 osób, a to za sam 2021 rok! Za rok 2022 będzie to aż 127 niewinnych osób, którym państwo i przede wszystkim Pan, Panie ministrze, nie pomógł”.
,„Znam osobiście takich ludzi. Ludzi, którym państwo nie pomogło i jestem tu też dla nich, by pokazać jak straszny jest to problem, a nikt z rządzących nie raczy się tym zainteresować”
– grzmią młodzi.
Młodym osobom, zarówno tym obecnym na sali, jak i tym połączonym online, nie spodobało się to, że Kancelaria Sejmu traktuje ich jak dzieci – przełom podstawówki i szkoły średniej to już nie jest przedszkole! „Organizatorzy traktują to jako zabawę, polegającą na zwiedzeniu gmachu parlamentu i przeżyciu dnia jako poseł czy posłanka, ale my chcemy działać realnie”, ,,sprawy dotyczące młodzieży to nie jest dla nas zabawa, zdrowie psychiczne to nie jest dla nas zabawa, przestarzały i zapchany system edukacji, w którym tkwimy też nie jest!” – argumentowali.
Apele młodych
Poniżej przytaczam kilka ważnych apeli, podsumowań mów, które po prostu muszą w tym artykule wybrzmieć:
„My, młodzi, nie uciszymy się, będziemy dalej walczyć o nasze sprawy, będziemy dalej walczyć o naszą przyszłość, będziemy otwierać oczy ludziom – to my niedługo przejmiemy pałeczkę i będziemy podejmować najważniejsze decyzje w tym kraju. To w nas ostatnia nadzieja i w nas siła!”. – Paweł Mrozek
„Rozliczymy Pana, Panie Ministrze, i cały rząd Prawa i Sprawiedliwości. Mamy chyba wszyscy również nadzieję, że jeśli odbędzie się podobne spotkanie, przyjdzie Pan i wysłucha kilku słów prawdy”. – Jakub Kita
„Zmiany w formule Sejmu Dzieci i Młodzieży są potrzebne, my, młodzież, powinniśmy mówić i móc decydować o tym, co z nami związane, jak np. szkolnictwo. Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości dojdzie do istotnych zmian”. – Kacper Wiącek
„Czas działać i wspólnie stworzyć przestrzeń, w której młodzież wyraża opinie i zostają one faktycznie wysłuchane. Przestrzeń, w której młodzież jest aktywnym członkiem społeczności. Tylko w ten sposób możemy stworzyć lepszą przyszłość dla wszystkich”. – Klara Gieracz
„Mogę jedynie zwrócić się z apelem o szanowanie naszego zaangażowania w sprawy młodych. Myślę, że należy ponownie przemyśleć formę i tematy poruszane na Sejmie Dzieci i Młodzieży, aby nadać większy sens jego obradom. A jeśli nie, to proponuję nazwać rzecz po imieniu i zmienić nazwę na Debaty Historyczne Dzieci i Młodzieży w Sejmie”. – Jakub Słowik
„Sami nie zmienimy edukacji, ale głęboko wierzę, że wolność i równość głoszone przez opozycję nie są jedynie sloganami, a faktycznymi jej ideami. Dlatego też wzywamy wszystkich świadomych wagi edukacji do wsparcia”. – Karol Kokoszka
„Nam w przeciwieństwie do Pana ministra zależy na polskiej edukacji i doskonale wiemy, co i jak należy zreformować”. – Patryk Janasik
„Jako uczniowie domagamy się realnej reformy systemu edukacji, istniejącej nie tylko na sloganach kampanii wyborczej”. – Jan Bułhak
„Żeby było lepiej, musi nastąpić zmiana, ale realna, a nie kosmetyczna. Dlatego trzeba działać i pomóc następnym pokoleniom, ponieważ to ich będzie to dotyczyło”. – Kacper Wywiał
„Apeluję do młodzieży: walczcie o swój głos, ponieważ jest on tak samo ważny jak głos dorosłych. Nie dajcie się uciszać. Pokażmy politykom, że głos młodych również się liczy. Walczcie o wolność słowa, demokrację. Niech żyje wolna, demokratyczna RZECZPOSPOLITA!” – Aleksander Siwulski
Podsumowanie wydarzenia
Wydarzenie zamknęły przemowy końcowe. W pierwszej kolejności głos zabrała Posłanka Monika Rosa: „Dziękuję Wam za poruszenie tak ważnych tematów, jak kwestie wolności, edukacji, zdrowia psychicznego, podmiotowości, usłyszenia Waszego głosu”. Posłanka zapowiedziała dalsze kroki działania: „Mam nadzieję, że jesienią uda się nam zorganizować bardziej ogólne, bardziej otwarte, z większym uczestnictwem, z WASZYM głosem spotkanie dotyczące konkretnych propozycji programowych, które mam nadzieję, że będziemy mogli wdrożyć niebawem”.
Głos zabrała także reprezentantka Parlamentu Młodych Nina Katka: „Podjęliśmy na jednym z naszych posiedzeń uchwałę „NIC O NAS BEZ WAS” (…) w artykule 4 pozwoliliśmy sobie zapisać «pilne wdrożenie zmian w inicjatywie Sejmu Dzieci i Młodzieży»”.
Posłanka Klaudia Jachira mówiła, że przerażające i smutne jest to „w jak strasznym stanie jest edukacja, to z jakimi problemami się zmagacie (…) brak dostępności do wsparcia psychologicznego”. Zakończyła swoją przemowę podkreślając, że w Sejmie i Senacie RP nie ma reprezentantów młodego pokolenia. Zauważyła, że aktualnie w Parlamencie nie ma osób poniżej 30 roku życia.
„Prawo do zabawy jest jednym z najważniejszych praw wymienianych przez dzieci przedszkolne… Być może organizatorzy Sejmu Dzieci i Młodzieży pomylili grupy wiekowe, może powinni zaprosić przedszkolaków, oni byliby przeszczęśliwi (…), ale grupa wiekowa od 4 klasy wzwyż dopomina się tego, że ma prawo do wyrażania swojego zdania i to chyba powinien być najbliższy temat SDiM. Temat SDiM od kilku lat w wystąpieniach publicznych podaję jako negatywny przykład demokracji”.
– mówi były Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak.
Po zakończeniu posiedzenia Parlamentarnego Zespołu Praw Dziecka wszyscy uczestnicy udali się na zrobienie wspólnego zdjęcia, a następnie trójka reprezentantów wraz z Moniką Rosą wzięła udział w konferencji prasowej, podczas której zostało podsumowane spotkanie w parlamencie, przedstawiono problemy młodzieży i apele do rządzących.
Link do konferencji: https://www.youtube.com/watch?v=LyW1g72Tm5c&t=312s
Link do posiedzenia: https://www.youtube.com/watch?v=XigwfxC8ZYA&t=1s
„Człowiek naprawdę uczy się przez całe życie, ale nie zawsze od starszych… a od mądrzejszych” – tymi słowami Marka Michalaka chciałbym zakończyć ten artykuł. My, młodzi, musimy walczyć o swoje!