Kultura a rynek – czy rzeczywiście mamy wolność twórczości artystycznej?

Czas czytania: 4 minuty Konstytucja gwarantuje wolność twórczości artystycznej, a cenzura została w Polsce zniesiona w 1990 roku. Jednakże artyści wcale nie mają takiej swobody, jak mogłoby się nam wydawać.
Czas czytania: 4 minuty

Art.  73.  [Wolność twórczości artystycznej, badań naukowych, nauczania i korzystania z dóbr kultury] 

Każdemu zapewnia się wolność twórczości artystycznej, badań naukowych oraz ogłaszania ich wyników, wolność nauczania, a także wolność korzystania z dóbr kultury. 

W teorii, każdy może tworzyć co chce, kiedy chce i jak chce. Niby nie można narzekać – filmy, seriale, książki, rzeźby i  każde inne medium jest w zasadzie „wolne”. Od lat najlepiej sprzedają się kontrowersyjne tematy, bo przecież celem wszelkiego rodzaju twórczości (niekoniecznie czysto artystycznej) jest wzbudzanie emocji i eksplorowanie tematów tabu. Dla naszej części świata czasy, gdy ludzie byli ograniczeni przez religię, władzę, to już przeszłość.  

Ale czy na pewno? Jak wygląda to w rzeczywistości? Czyżby naprawdę nikt już nie kontrolował tego, co sprzedajemy i promujemy? Niestety nie jest tak pięknie jak chcielibyśmy myśleć. Tylko niewielkie grono osób siedzących w zarządach muzeów i galerii decyduje o tym, co możemy nazywać prawdziwą sztuką. 

„Censorship”, Eric Drooker 

Elitaryzm 

Według raportu przeprowadzonego w 2014 roku przez BFAMFAPhD, aż 80% amerykańskich artystów utrzymujących się ze swojej sztuki ukończyło uczelnie artystyczne. Te instytucje same w sobie są miejscem, w którym ludzie przyswajają określone wartości – wartości „białej” kultury zachodniej. Ponad 77% artystów w Stanach Zjednoczonych to biali ludzie. W tej dysproporcji nie byłoby być może nic złego, gdyby nie wynikała z nierówności ekonomicznych. Mało kto może sobie pozwolić na uczęszczanie do drogich szkół, kształtujących młodych artystów według określonych wzorów i form. 

Jednak to były statystyki z USA. Czy w Polsce jest pod tym względem lepiej? Badanie przeprowadzone przez SWPS wykazało, że jedynie 66% artystów wizualnych ma wykształcenie artystyczne. Co więcej, w Polsce studia na uczelniach publicznych są bezpłatne, co prowadzi do pewnego egalitaryzmu. Każdy może zostać artystą, z papierem czy bez. Tyle że nie jest to takie proste. Renomowane galerie preferują twórców z dyplomem, nawet jeśli dzieła samouka podobają się ludziom i się sprzedają.  

Cenzura 

Nawet jeśli przymkniemy oko na elitaryzm panujący w świecie sztuki, nadal pozostaje do omówienia kwestia cenzury. W Polsce po roku 1989 ograniczanie wolności artystycznej przyjęło nowe oblicze. Raport Inicjatywy Indeks 73 z 2009 roku wykazał kilka głównych przyczyn cenzury, takich jak: 

  • protesty środowisk radykalnie prawicowych,  
  • protesty środowisk katolickich,  
  • protesty polityków,  
  • ingerencja ze strony władz,  
  • uprzedzenia władz placówki wobec artysty,  
  • naciski sponsora i groźby odebrania  dotacji. 

Nie pomaga fakt, że według tego samego raportu jedynie 32,48% osób powiązanych ze światem sztuki (w tym 3 z 19 osób kierujących publicznymi placówkami kulturalnymi) było świadomych istnienia aktów prawnych chroniących wolność artystyczną. W jaki sposób sztuka ma się rozwijać, skoro osoby ją tworzące i nią zarządzające nie znają konstytucyjnych praw artystów?  

Wybrane przypadki próby cenzury w III Rzeczypospolitej 

Myślę, że każdy z nas jest w stanie przywołać z pamięci choć jeden przypadek próby ingerowania w wolność artystyczną w Polsce. Chociażby przypadek z 2019 roku, kiedy aktywistki zostały oskarżone o obrazę uczuć religijnych za wieszanie plakatów przedstawiających matkę boską z tęczową aureolą. Zostały uniewinnione, jednak postępowanie policji pozostawia wiele do życzenia. Przeszukano mieszkanie jednej z aktywistek oraz zabezpieczono jej sprzęt elektroniczny, co można uznać w tym przypadku za naruszenie prywatności.  

Innym medialnym przypadkiem jest sprawa Krzysztofa Kuszeja, który został zatrzymany w 2010 roku pod zarzutem promowania pedofilii i pornografii. Zamierzeniem artysty była rzecz zgoła odwrotna – napiętnowanie pedofilii w kościele katolickim. Kuszej został uniewinniony, jednakże jego obrazy zarekwirowane przez policję zostały zniszczone. 

W naszym kraju nie padł nigdy wyrok skazujący, ale ukryta, cicha cenzura nadal istnieje. Naciski galerii, lokalnych władz i sponsorów ograniczają wolność twórczości artystycznej. A dopóki sprawa nie staje się medialna, „cenzorzy” pozostają bezkarni, zaś głos artysty niewysłuchany.  

Źródła 

BFAMFAPhD / Vicky Virgin / Mauricio Vargas, Jahoda, S., Woolard, Bfamfap. / C., Jahoda, Bfamfap. / S., Nott, B. / D., & BFAMFAPhD / Julian Boilen / Vicky Virgin. (n.d.). BFAMFAPhD. http://bfamfaphd.com/#topic-reports  

Indeks 73: Raport O respektowaniu Wolności twórczej. ngo.pl. (n.d.). https://publicystyka.ngo.pl/indeks-73-raport-o-respektowaniu-wolnosci-tworczej  

Redakcja. (2013, September 5). Zniszczono Obrazy Krzysztofa Kuszeja. Były dowodem W Głośnej Sprawie. Dziennik Łódzki. https://dzienniklodzki.pl/zniszczono-obrazy-krzysztofa-kuszeja-byly-dowodem-w-glosnej-sprawie/ar/984799  

Sewastianowicz, M. (2022, March 10). Sąd: Tęczowa maryjka nie obraża uczuć religijnych – Prawomocny Wyrok. Prawo.pl. https://www.prawo.pl/prawnicy-sady/teczowa-maryja-a-obraza-uczuc-religinych-wyrok-sadu,506808.html  

Tmp 3acfe537 2a46 4a82 8fb5 C77852f0cb72
Salma Mede
Salma Mede
Artykuły: 11